Spotkanie 2.03. br. to:

- przypomnienie wierszy romantycznego poety, Kornela Ujejskiego, który przepadł całkowicie w świadomości pokoleń wstępujących w życie po odzyskaniu niepodległości. Przeczytaliśmy wiersze miłosne. (Któż jeszcze tak słodko i ckliwie pisze?) Przypomnieliśmy Chorał, z ponurym obrazem przeszłości, którego strofy bywają przywoływane na potrzeby bieżącej polityki, niestety.

Po kilku spotkaniach z literaturą piękną wróciliśmy do non fiction za sprawą książki Rafała Hetmana pt. Izbica, Izbica oraz do dyskusji:

- po co pisać o Zagładzie?- bo większość niewiele o niej nadal wie;

- dawnych i obecnych źródłach antysemityzmu- przykre wnioski, wiele mówiące o tym, jacy byliśmy i jacy jesteśmy, bo to książka o polskiej pamięci, a jeszcze bardziej o niepamięci;

- ciekawa forma; losy bohaterów prowadzone dwutorowo, ale te tory poprowadziły w dwa różne światy. Z rozmów, świadectw i dokumentów układa [ Hetman] mozaikę żydowsko-polskiej przeszłości, której cień pada daleko poza wojenne lata. Sprawia przy tym, że losy małej, sennej Izbicy stają się uniwersalną opowieścią o polskiej historii. Pisze również o pułapkach ludzkiej pamięci i konsekwencjach milczenia, bo to właśnie przemilczane historie mówią o nas najwięcej.1/

Ponadto: ...każdy z tych, co w Izbicy niegdyś żyli i pomarli, miał imię i nazwisko. Wielką zatem zasługą Hetmana jest to, że nam te imiona i ich losy przywraca. 2/

Z powyższym wszyscy zgodziliśmy i polecamy tę książkę.

1/ Z noty wydawcy Czarne; dostęp 4.03.2023 r.

2/ 09 czerwca 2021 Jan Strzałka,

polityka.pl

Ewelina Roszman

/moderatorka DKK dla Dorosłych

w MBP w Wejherowie/