Zespół Lao Che podbił serca publiczności

Na wejherowskiej polanie koncertowej odbył się XIV Open Arts Festiwal pod hasłem „Stop przemocy i terrorowi”. Odbywająca się zawsze na początku września impreza przyciąga miłośników muzyki rockowej z Wejherowa i okolic. W roli gwiazdy wieczoru wystąpił zespół Lao Che.

Publiczność miała okazję posłuchać różnych brzmień. Jako pierwszy na scenie pojawił się gdyński „Wredrock” grający muzykę rockową, zróżnicowaną tak pod względem dynamiki jak i brzmienia. Fani tej grupy pamiętają tych muzyków, którzy występowali wcześniej pod różnymi szyldami m.in. jako Keep Smiling, potem Jeszcze, a także jako The Larum.

Jako drugi zagrał wejherowski Eltimase, działający w naszym mieście od 2008 roku. Zespół wystąpił w składzie: Robert Grabowski „Diabeł”, Bartłomiej Haska „Hasior”, Andrzej Drewa „Drebin”, Artur Kukliński „Qukla” i Marcin Przybylski „Marcin”.     

Na scenie Open Arts Festiwal wystąpił również pop-rockowy Oxyal z Konina inspirujący się polską scena alternatywna. Zespół powstał w ubiegłym roku i z powodzeniem grywa w imprezach na terenie całego kraju. Największym sukcesem grupy jest zwycięstwo w warszawskim przeglądzie Bands Battle 2019.

W początkowych godzinach grania fanów rocka było niewiele, najwięcej pod zielonymi parasolami. Mimo to muzycy dawali z siebie wszystko. Apogeum frekwencji przyszło z pojawieniem się mroku, a zwłaszcza przed wejściem na scenę kultowej grupy „Lao Che”, której nie trzeba było przedstawiać. Zdobywca platynowej płyty i częsty gość na czołowych miejscach listy Radiowej Trójki znakomicie uświetnił XIV Open Arts Festiwal i swoim brzmieniem podbił serca wejherowskiej publiczności.