
Nieodpowiedzialne wezwanie policji zakończyło się mandatem. Co się wydarzyło w gminie Wejherowo?
- Awantura domowa w Wejherowie okazała się fałszywym alarmem
- Mandat za bezpodstawne wezwanie służb. Jakie są konsekwencje?
Awantura domowa w Wejherowie okazała się fałszywym alarmem
Wczoraj wieczorem w gminie Wejherowo miała miejsce interwencja policji, która została wezwana do rzekomej awantury domowej. Zgłoszenie wpłynęło od żony, która twierdziła, że jej mąż wszczął kłótnię po powrocie z pracy. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że sytuacja była zupełnie inna – mężczyzna był spokojny, a cała sprawa wynikała z wcześniejszych nieporozumień między małżonkami.
Mandat za bezpodstawne wezwanie służb. Jakie są konsekwencje?
Policjanci ustalili, że nie było żadnego zagrożenia dla życia ani zdrowia. W związku z tym, że wezwanie było bezpodstawne, kobieta została ukarana mandatem w wysokości 500 zł. Takie działania są traktowane jako wykroczenie i mogą prowadzić do niepotrzebnego angażowania służb w sytuacjach, które nie wymagają ich interwencji.
Warto pamiętać, że odpowiedzialne korzystanie z numeru alarmowego jest kluczowe dla zapewnienia szybkiej pomocy tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne. Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że za bezpodstawne wezwanie grozi mandat karny do 500 zł.
Źródło: KPP w Wejherowie