Blisko 150. zawodników z całego kraju, a zwłaszcza z Kaszub, Trójmiasta i Pomorza, wzięło udział w IV Wyścigu Rowerów Górskich Garmin MTB Series Wejherowo 2021. Zawody rozegrano w wejherowskich lasach Puszczy Darżlubskiej na dystansach Mini - 28 km i Maxi - 56 km.
Otwarcia wyścigu dokonał i sygnał do startu dał Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa, któremu towarzyszył Michał Jeliński, kierownik Wydziału Kultury, Sportu, SSPiT Urzędu Miejskiego w Wejherowie.
Zawody w kategorii Open wygrał Artur Sowiński, który po wejherowskiej edycji turnieju prowadzi w klasyfikacji indywidualnej. Wyniki zawodów w poszczególnych kategoriach wiekowych na trasie Mini i Maxi zostaną ogłoszone na stronie:
https://mtbseries.pl
Po zakończeniu wyścigu nagrody najlepszym zawodnikom wręczali: zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz i organizator wyścigu Marcin Florek. Arkadiusz Kraszkiewicz pogratulował organizatorom sprawnej organizacji zawodów a zawodnikom sukcesów i sportowej rywalizacji na trasie.
Jak powiedział spiker zawodów Andrzej Oszołowski pierwsza część trasy była trudniejsza ze względu na dość wymagający podjazd na samym początku, a także kolejny podjazd na 6. kilometrze, gdzie było tak stromo, że na moment trzeba było zejść z roweru i podbiec z nim pod górę. W drugiej części trasy w jednym miejscu było powalone drzewo, a w innym mocne zwężenie i mocno wydrążona przez wodę wyrwą grożąca upadkiem. Wszystkie niebezpieczne miejsca były oznaczone czerwonymi tablicami.
- Zalesione wzgórza morenowe w Wejherowie z licznymi duktami leśnymi o dużych przewyższeniach, to idealne tereny dla kolarstwa górskiego. Las jest urozmaicony, a trasa dość trudna i ciekawa krajobrazowo, porównywalna do tras w Górach Świętokrzyskich - powiedział organizator wyścigu Marcin Florek. Jego zdaniem plan tegorocznych zawodów pokrzyżował trochę Covid-19, a na mniejszą, niż w poprzednich latach ilość zawodników w wejherowskim wyścigu, miały wpływ nakładające się zawody kolarskie w tym samym terminie.