Morsy dla dobra sprawy — lodowe kąpiele w Wodnych Ogrodach przyciągnęły tłum

W sobotnie przedpołudnie Wodne Ogrody wypełniły się rozmowami o zdrowiu, lodem i wspólnym celu — pomoc rodzinom. Wejherowo zobaczyło, że morsowanie może łączyć sport, edukację i działalność charytatywną.
- Organizatorzy, prelekcje i bezpieczeństwo przy lodowych jacuzzi
- Wydarzenie w Wejherowie miało wymiar społeczny
- Radość, tradycja i perspektywy
Organizatorzy, prelekcje i bezpieczeństwo przy lodowych jacuzzi
Wydarzenie zorganizowała grupa Chillsperience przy współpracy miasta i Wodnych Ogrodów Wejherowo. Uczestnicy rozpoczęli wspólne morsowanie od krótkich prelekcji: Krzysztof Drozd mówił o korzyściach zimnych kąpieli, a ratownik medyczny Maciej Romaniuk przypominał o zagrożeniach i zasadach bezpieczeństwa. Potem odważni zanurzali się w jacuzzi wypełnionym lodem, pod nadzorem służb.
Wydarzenie w Wejherowie miało wymiar społeczny
W imieniu prezydenta miasta uczestników przywitał Przewodniczący Rady Miasta Paweł Formela, założyciel pierwszego wejherowskiego klubu morsów z 2009 roku. Najważniejszy cel sobotniej imprezy był jednak charytatywny — środki zebrane przy zapisach przekazano Stowarzyszeniu Przyjaciół Rodziny w Wejherowie, które od ponad 30 lat pomaga potrzebującym.
“Człowiek jest wart tyle, ile może dać z siebie drugiemu człowiekowi. Dziękuję Państwu za tą inicjatywę i obecność. To pierwsza tego typu zbiórka na rzecz naszych podopiecznych”
— Zofia Kusterska
Radość, tradycja i perspektywy
Atmosfera była radosna, ale też refleksyjna — dla wielu morsowanie to sposób na dbanie o zdrowie, dla organizatorów i darczyńców to sposób na realne wsparcie lokalnej organizacji. Sukces drugiej edycji Wejher Ice Fest pokazuje, że pomysł łączenia sportu z pomocą ma tu przyszłość.
na podstawie: UM Wejherowo.
Autor: krystian