Wejherowo: 27-latek zatrzymany za jazdę pod wpływem narkotyków i marihuany

W nocy z 10 na 11 lutego, rumskie ulice stały się miejscem policyjnej interwencji, która zakończyła się zatrzymaniem kierowcy podejrzewanego o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Mężczyzna, lat 27, nie tylko stracił prawo jazdy, ale również może stanąć przed poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Rumia w centrum uwagi po nocnej akcji policji

Wczoraj, tuż przed godziną 1:00, patrol drogówki w Rumi postanowił skontrolować kierowcę Volkswagena Polo. Już podczas rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze zaczęli podejrzewać, że może on być pod wpływem substancji odurzających. W związku z tym przeprowadzono badanie narkotestem, które potwierdziło obecność kilku narkotyków w organizmie kierowcy.

Surowe konsekwencje za jazdę na "narkotykach"

Kierowca został natychmiast zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań. Dodatkowo, podczas przeszukania ujawniono niewielką ilość marihuany. Tego rodzaju zachowanie jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także niezwykle niebezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków grozi surowymi karami, w tym pozbawieniem wolności nawet do trzech lat.

Wydarzenia te przypominają nam o konieczności odpowiedzialnego zachowania na drodze oraz o skutkach jakie mogą wyniknąć z lekkomyślności. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.


KPP w Wejherowie