30 sierpnia  na naszej stronie internetowej zamieściliśmy informację o nietypowej interwencji  strażników miejskich z udziałem jeża , który wpadł do rzeki Cedron  w Wejherowie  i nie mógł się z niej wydostać. Przejeżdżający obok strażnicy postanowili zwierzęciu pomóc.  Funkcjonariusz z patrolu zmotoryzowanego, mł. specjalista Maciej Potulski ściągnął służbowe buty, podwinął nogawki  spodni, wszedł do rzeki i jeża wyciągnął. Sprawą  tej nietypowej, ale bardzo pożytecznej akcji, zainteresowali się  pracownicy  OTOZ ANIMALS   z Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dąbrówce. 10 września Straż Miejską odwiedziła pani Monika Baliszewska –kierownicza Schroniska. Za  zaangażowanie w wykonywaną pracę, która pozwoliła na uratowanie życia bezbronnego jeża, wręczyła  Maciejowi Potulskiemu podziękowanie i bukiet kwiatów. Zaznaczyła też, ze funkcjonariusz ten udowodnił, że każde serce bije tak samo, a przykład  Macieja Potulskiego określiła jako godny do naśladowania, który wymaga docenienia.  Podziękowania  otrzymała również cała straż miejska. Jak podkreśla pani Monika Baliszewska-funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej wielokrotnie udowodnili, że leży im na sercu dobro zwierząt, dając tym samym, dobry przykład  lokalnej społeczności.