16 lutego 2020 roku około godziny 15:45 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że w obrębie ulicy Zybertowskiej z rondem Sucharskiego, samochód osobowy marki Ford wypadł z drogi i stoi 100 metrów od pasa w zaroślach. Kierowca wyszedł z pojazdu i zaczął uciekać. Do wspólnych działań włączyła się również policja drogowa. Strażnicy zaczęli penetrować przyległy do drogi teren leśny oraz działki ogrodnicze celem zatrzymania kierowcy. Dopiero w obrębie bloku 354, na ulicy Sobieskiego zauważono mężczyznę, który mógł kierować tym pojazdem, gdyż posiadał na twarzy liczne świeże otarcia naskórka. Widać było ,że znajdował się w stanie nietrzeźwości ( zaburzenia równowagi, wymowy). Wyczuwalna była od niego również woń alkoholu. 35-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego został zatrzymany i przekazany patrolowi policji drogowej, która prowadzi dalsze czynności w tej sprawie. Na szczęście w tym czasie na drodze nie było innych pojazdów , bo tragedia gotowa.