Pędził 112 km/h w Redzie i stracił prawo jazdy - surowa kara od policji z Wejherowa

W poniedziałek wieczorem na ul. Wejherowskiej policjanci z wejherowskiej drogówki zatrzymali 36-letniego kierowcę Kia Sportage, który jechał 112 km/h w terenie zabudowanym — teraz ma 14 punktów, mandat 4000 zł i odebrane prawo jazdy.
- Reda reaguje i pokazuje konsekwencje
- Zadbaj o bezpieczeństwo i pamiętaj o konsekwencjach
- Prawo jazdy to przywilej którego można szybko pozbawić
Reda reaguje i pokazuje konsekwencje
Do zatrzymania doszło tuż przed godz. 21:00 na ul. Wejherowskiej w Redzie. Funkcjonariusze drogówki z Wejherowa zmierzyli prędkość kierującego Kia Sportage — wynik 112 km/h w miejscu, gdzie dozwolone było 50 km/h. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że to nie pierwszy taki wykroczenie tego kierowcy. W efekcie otrzymał on mandat w wysokości 4000 zł za recydywę, 14 punktów karnych, a policja odebrała mu prawo jazdy.
Zadbaj o bezpieczeństwo i pamiętaj o konsekwencjach
Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym to nie tylko mandat — to realne ryzyko wypadku. Każdy kilometr ponad limit skraca czas reakcji, wydłuża drogę hamowania i zwiększa zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Policjanci z wejherowskiej drogówki przypominają o obowiązujących ograniczeniach i zapowiadają kontrole mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach powiatu.
Prawo jazdy to przywilej którego można szybko pozbawić
Utrata prawa jazdy zmienia codzienne życie — utrudnia dojazdy do pracy, na zakupy czy do lekarza. Warto pamiętać, że uprawnienia otrzymujemy, gdy znamy przepisy, potrafimy je stosować i opanowaliśmy technikę jazdy. Cena brawury na drodze może być wysoka, czego przykładem jest poniedziałkowa interwencja w Redzie przeprowadzona przez policję z Wejherowa.
na podstawie: Policja Wejherowo.
Autor: krystian