W miniony weekend w Sanktuarium Piaśnickim odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary zbrodni hitlerowskiej, które miały miejsce w latach 1939-1941. Wydarzenie to zgromadziło wielu przedstawicieli lokalnych władz oraz mieszkańców, których przybycie świadczyło o głębokim szacunku dla historii i pamięci o tragicznych losach poległych.
Uroczystości w Sanktuarium Piaśnickim
W sercu Pomorza, w Sanktuarium Piaśnickim, odbyły się doroczne obchody upamiętniające straszliwe zbrodnie, jakie miały miejsce w czasie II wojny światowej. W latach 1939-1941 hitlerowcy zamordowali tu około 12 tysięcy osób, w tym wielu polskich patriotów, duchownych oraz nauczycieli. Uroczystości miały na celu nie tylko oddanie czci ofiarom, ale także przypomnienie o tragicznych wydarzeniach, które na zawsze zmieniły oblicze regionu.
Wystąpienia i modlitwy
Wójt gminy Wejherowo, Przemysław Kiedrowski, w swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie pamięci o ofiarach, które stały się symbolem walki o wolność i niezależność. Wśród obecnych gości znalazł się ks. dr Tadeusz Wojda, metropolita gdański oraz przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a także lokalni posłowie i samorządowcy. Ich obecność na uroczystości była wyrazem wspólnej troski o historię oraz o przyszłość, w której pamięć o przeszłości nie zostanie zapomniana.
Symboliczne gesty i refleksja
W trakcie ceremonii, metropolita Gdański odwiedził groby ofiar, nad którymi pieczę sprawują Prezydent Miasta Wejherowa oraz Starosta Wejherowski. Uroczysta Msza św. w Kaplicy Piaśnickiej oraz apel poległych, prowadzony przez kmdr ppor. Marcina Grzywacza, były momentami głębokiej refleksji. Kompania honorowa wejherowskiego garnizonu oddała salwę honorową, a na znak pokoju w niebo wzbiły się gołębie, symbolizując nadzieję na lepsze jutro. Wydarzenie to z pewnością pozostanie w pamięci uczestników, jako przypomnienie o tragicznych wydarzeniach i o potrzebie pielęgnowania pamięci o ofiarach.
Na podst. UM Wejherowo
