Węzeł Śmiechowo (Zryw) – dotrzymujemy słowa, budowa się rozpoczyna.

Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt oraz Grzegorz Dąbrowski, dyrektor operacyjny POLIMEX Infrastruktura Sp. z o.o. podpisali umowę na budowę jednego z najważniejszych etapów Węzła Śmiechowo (Zryw). Umowę podpisano w wejherowskim ratuszu w obecności m.in. wiceministra Marcina Horały i Wojewody Pomorskiego Dariusza Drelicha.

Inwestycja będzie kosztowała ponad 51,5 mln zł. Dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg do 2025 roku to 18,7 mln zł. Termin wykonania to połowa 2025 r. a wykonawcą będzie konsorcjum firm: POLIMEX Infrastruktura Sp. z o.o. i POLIMEX MOSTOSTAL S.A.

Kluczowa inwestycja

Węzeł Śmiechowo (Zryw) to niezwykle ważna inwestycja, ponieważ Wejherowo na całej swojej długości jest przecięte drogą krajową nr 6 i linią kolejową, co powoduje bardzo duże utrudnienia w funkcjonowaniu mieszkańców, biznesu i gospodarki.

- Dzisiaj podpisujemy umowę na realizację tej ważnej inwestycji. Dotrzymujemy słowa - budowa się rozpoczyna. Konsekwentnie, etapami realizujemy budowę Węzła Zryw, który obecnie wkracza w najważniejszą fazę i doprowadzimy to zadanie do końca – podkreśla prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. – Ze względu na ogromne koszty związane z budową, miasto nie byłoby w stanie takiej inwestycji zrealizować samodzielnie. Dzięki zrozumieniu i przychylności miastu osób, takich jak wiceminister Marcin Horała i Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich, ta inwestycja jest realna. Budowa tego bezkolizyjnego węzła rozwiąże problemy komunikacyjne we wschodniej części Wejherowa, ponieważ połączymy północną i południową część Wejherowa, ale będzie to także połączenie z powstającą Trasą Kaszubską.

Wiadukt podziemny, ronda i ulice dojazdowe

Jak wyjaśnia zastępca prezydenta Beata Rutkiewicz, w ramach inwestycji, na którą podpisano umowę powstanie bezkolizyjne skrzyżowanie z wiaduktem pod drogą krajową nr 6, oddzielny pas jezdni w kierunku Gdyni (wzdłuż drogi krajowej 6), rondo pomiędzy krajową „szóstką” a torami kolejowymi z drogami dojazdowymi w kierunku Gdyni. Natomiast zgodnie z porozumieniem z lipca 2017 roku, zawartym między PKP PLK S.A. i miastem Wejherowo oraz Powiatem Wejherowskim i Województwem Pomorskim, budową tunelu pod torami zajmą się i sfinansują PKP Polskie Linie Kolejowe - obecnie zaawansowane są prace projektowe.

- Cieszę się, że dzięki zaangażowaniu i pracy władz samorządowych, miasto otrzymuje środki z rządowego programu na ważne dla mieszkańców inwestycje, którzy będą mogli sprawniej i bezpieczniej się poruszać – mówi wiceminister Marcin Horała. – Jestem przekonany, że dzisiejsza umowa, w pewnym sensie finał starań, nie będzie końcem i będą kolejne dotacje i kolejne dobre informacje.

- Węzeł Zryw jest realizowany etapami, ta część, na którą dzisiaj podpisywana jest umowa, jest jednym z ważniejszych etapów - mówi wojewoda pomorski Dariusz Drelich. - Prace prowadzone będą po północnej i południowej oraz wschodniej i zachodniej części miasta. Powstanie kluczowe połączenie dla m.in. mieszkańców.

W inwestycji partycypować będą także Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Gdyni, które wybuduje i przebuduje sieci kanalizacji sanitarnej i sieci wodociągowe w kwocie 633 tys. zł. Także spółka Chopin Telewizja Kablowa we własnym zakresie wykonana roboty budowlane obejmujące budowę i przebudowę sieci telekomunikacyjnej należącej do Chopin TK.

W podpisaniu umowy uczestniczyli zastępcy prezydenta Beata Rutkiewicz i Arkadiusz Kraszkiewicz, sekretarz miasta Bogusław Suwara oraz wejherowscy radni m.in.: Jacek Gafka, Leszek Szczypior, Piotr Bochiński, Henryk Jarosz, Tomir Ponka.

Akcja społeczna ZRYW NA ŚMIECHOWIE

Należy przypomnieć akcję społeczną ZRYW NA ŚMIECHOWIE, która rozpoczęła się na początku stycznia 2021 roku. Jej celem było pozyskanie finansowego wsparcie ze strony rządu na budowę bezkolizyjnego Węzła Zryw z tunelem w Śmiechowie. W tym celu powstała specjalna petycja skierowana do GDDKiA oraz rządu i pomorskich parlamentarzystów, którą 13 kwietnia 2021 roku w imieniu mieszkańców złożyli miejscy radni Mariusz Łupina, Jacek Gafka, Wojciech Kozłowski i Tomir Ponka. Pomimo pandemii, która bardzo utrudniała zbieranie podpisów, łącznie apel podpisało co najmniej 1366. mieszkańców. Organizatorzy akcji bardzo dziękują wszystkim mieszkańcom za poparcie petycji, która była potrzebna i - jak się okazuje - skuteczna.