Nie raz informowaliśmy, że  na drodze technicznej łączącej ulicę Ofiar Piaśnicy z ulicą Jagalskiego  w Wejherowie ruch pojazdów został ograniczony. Mogą tam się poruszać pojazdy służb leśnych, autobusy, służby  ratownicze oraz rowerzyści. Dla innych użytkowników  ten fragment drogi został objęty zakazem ruchu i zakazem zatrzymywania się, o czy informują   ustawione  znaki. Pomimo tego kierowcy ignorują te zakazy i wjeżdżają, w tą drogę z chęci zaoszczędzenia kilku złotych, których nie chcą płacić za płatny parking przy szpitalu. Tylko 08 października  Straż Miejska otrzymała od nadzoru ruchu PKS cztery zawiadomienia o parkowaniu pojazdów nieuprawnionych na tej drodze, blokujących przejazd autobusom. Pierwsze zgłoszenie dyżurny zanotował już o godzinie 08:45. Kierowca VW z Lęborka pozostawił pojazd na drodze i poszedł do szpitala. W ślad za nim w podobny sposób zaczęli  parkować inni,  w tym na terenie leśnym. O godzinie 17:00 nadzór ruchu PKS prosi o kolejną interwencję. Tym razem samochód ciężarowy transportujący drewno z lasu, zsunął  się z drogi i zatrzymał  na pniu. Niezbędna była pomoc techniczna innego pojazdu. Na dłuższy czas zablokowana była droga dla autobusów. Ten pojazd jednak tą drogą mógł się poruszać, ale większość przejeżdżających tym pasem technicznym- po prostu świadomie łamie przepisy prawa o ruchu drogowym. Teraz kierowcy pojazdy zaczynają parkować w znacznej odległości od parkingu przy ulicy Jagalskiego, aby nie były one widoczne. Tak też było 09 października od  wczesnych godzin porannych.