Równo 50 lat temu dwóch mieszkańców Wejherowa zginęło tragiczną śmiercią w drodze do szkoły i pracy podczas wydarzeń grudniowych w 1970 roku. Byli to Zbigniew Nastały (lat 17) oraz Marian Wójcik (33 lata).
Jak co roku 17 grudnia przy grobach ofiar spotkali się mieszkańcy, by oddać im hołd, zapalić znicze oraz złożyć kwiaty. Prezydent miasta, Krzysztof Hildebrandt wspólnie ze współpracownikami złożył pamiątkowy wieniec na grobach poległych. Wśród obecnych byli m.in. zastępcy prezydenta Beata Rutkiewicz i Arkadiusz Kraszkiewicz, sekretarz miasta Bogusław Suwara. W uroczystości brali udział także przedstawiciele Powiatu Wejherowskiego, byli działacze Solidarności oraz przyjaciele poległych. Natomiast modlitwę w intencji pamięci ofiar odprawił ks. prałat Daniel Nowk.